Skip to content

Poradnik pacjenta

Prasinezumab – nadzieja dla chorych z chorobą Parkinsona

Prasinezumab – to przeciwciało monoklonalne skierowane przeciwko alfa synukleinie.

Alfa-synukleina – dlaczego jest tak ważna w chorobie Parkinsona?

Jednym z kluczowych procesów, które prowadzą do rozwoju choroby Parkinsona, jest nieprawidłowe odkładanie się białka alfa-synukleiny w mózgu.

U zdrowej osoby alfa-synukleina pomaga neuronom działać prawidłowo – wspiera przekazywanie sygnałów między komórkami nerwowymi. W chorobie Parkinsona zaczyna się jednak zlepiać i tworzyć skupiska. Z czasem takie nagromadzenia uszkadzają neurony, szczególnie te produkujące dopaminę – substancję odpowiadającą za kontrolę ruchów.
Kiedy dopaminy zaczyna brakować, pojawiają się objawy choroby między innymi drżenie, spowolnienie ruchów, sztywność mięśni.

Dlaczego alfa-synukleina może być celem terapii?

To właśnie nieprawidłowe odkładanie się alfa-synukleiny jest jednym z głównych mechanizmów, które prowadzą do choroby Parkinsona. Nagromadzone złogi białka uszkadzają neurony dopaminowe i odpowiadają za rozwój objawów ruchowych.

Alfa-synukleina pojawia się bardzo wcześnie w procesie chorobowym – zanim jeszcze rozwiną się pełne objawy, dlatego leczenie skierowane przeciwko niej daje szansę na spowolnienie choroby.
Blokowanie toksycznych form alfa-synukleiny może chronić neurony przed obumieraniem, a tym samym wydłużać czas sprawności pacjentów.

Jak działa prasinezumab?

Prasinezumab to przeciwciało monoklonalne, podawane dożylnie co 4 tygodnie, które wychwytuje nieprawidłowe białka alfa-synukleiny i neutralizuje ich działanie, zwłaszcza w formie skupisk (agregatów). Dzięki temu może chronić neurony i spowalniać rozwój choroby.

Co już wiemy z wcześniejszych badań?

Badanie PASADENA (Faza II)
– Nie udało się osiągnąć głównego celu (całościowa ocena nasilenia objawów choroby Parkinsona w skali UPDRS), ale pacjenci leczeni prasinezumabem mieli wolniejszy rozwój objawów ruchowych niż ci na placebo.

  • Efekt ten utrzymywał się także w przedłużonym badaniu – nawet przez ponad 4 lata.
  • Analizy dodatkowe wskazały także mniejsze ryzyko wyraźnego pogorszenia ruchowego.
    Badanie PADOVA (Faza IIb)
  • W badaniu PADOVA głównym celem było sprawdzenie, czy u osób otrzymujących prasinezumab objawy ruchowe pogarszają się wolniej niż u osób, które dostały placebo. Nie potwierdzono różnicy pomiędzy grupami.
  • Ale pojawił się pozytywny wynik w podgrupie osób leczonych lewodopą (Madopar,Nakom) 75% pacjentów w badaniu.
  • U tych pacjentów prasinezumab istotnie spowalniał progresję objawów ruchowych w porównaniu z placebo
    Bezpieczeństwo
  • Lek był dobrze tolerowany.
  • Najczęstsze działania niepożądane to łagodne reakcje podczas wlewu.

Dlaczego to ważne?

Do tej pory wszystkie dostępne terapie w Parkinsonie działały objawowo.Prasinezumab ma szansę być jednym z pierwszych leków, który realnie wpłynie na mechanizm choroby, a nie tylko zamaskuje jej skutki. To może oznaczać:

  • wolniejsze tempo pogarszania się,
  • dłuższe zachowanie sprawności,
  • lepszą jakość życia dla pacjentów i ich rodzin.

Co dalej?

Roche, który opracował tą cząsteczkę, już zapowiedziało rozpoczęcie Fazy III badań – największego i decydującego etapu, który ma potwierdzić skuteczność i bezpieczeństwo leku. Jeśli wyniki będą pozytywne, prasinezumab może stać się pierwszą terapią modyfikującą przebieg choroby Parkinsona. Badanie powinno się rozpocząć w Polsce w najbliższych miesiącach. Będzie prowadzone w wielu ośrodkach, między innymi w Centrum Medycznym Neuroprotect.
Podsumowując: prasinezumab to wciąż lek w badaniach, ale dotychczasowe dane są obiecujące. Daje on nadzieję, że w najbliższych latach leczenie Parkinsona nie będzie już tylko walką z objawami, ale także sposobem na spowolnienie samej choroby.

opracowanie:
Maciej Hyla, Maciej Czarnecki. Neurolodzy Poradnia Parkinsona CM Neuroprotect.

Appointment Form