Skip to content

Poradnik pacjenta

Trontinemab – nowa nadzieja w leczeniu choroby Alzheimera

Już za kilkanaście tygodni w Polsce ruszają badania kliniczne III fazy z lekiem Trontinemab – to ogromny krok w leczeniu choroby Alzheimera.
 
Zanim to nastąpi, warto przybliżyć, czym właściwie jest ten lek i dlaczego budzi tak duże nadzieje. Wymaga to jednak kilku słów wstępu.
Problem, z którym zmagali się wynalazcy leków neurologicznych – BARIERA KREW-MÓZG.
 
Ludzki mózg jest wyjątkowo wrażliwy i precyzyjnie regulowany. Dlatego natura wyposażyła go w barierę krew–mózg (ang. blood-brain barrier, BBB) Jest to miejsce połączenia naczyń krwionośnych z oponami mózgowymi tworzącymi worek wypełniony płynem mózgowo-rdzeniowym, w którym zanurzony jest mózg.– to struktura, która:
chroni mózg przed toksynami, bakteriami i przypadkowymi cząsteczkami z krwi, ale też aktywnie transportuje niezbędne substancje odżywcze (jak glukoza czy aminokwasy) do mózgu,
i usuwa produkty przemiany materii (metabolity) z mózgu do krwi.
BBB nie jest więc bierną ścianą – to dynamiczna, selektywna bariera, która wpuszcza tylko to, co potrzebne, i usuwa to, co zbędne.
Ale ten sam mechanizm, który tak dobrze chroni mózg, stanowi poważne wyzwanie dla większości leków neurologicznych – nie potrafią się one przedostać przez BBB w odpowiedniej ilości, by zadziałać terapeutycznie.
 

Czym jest technologia „brain shuttle”?

 
Trontinemab został opracowany z użyciem tzw. technologii „brain shuttle”, czyli „mózgowego transportera”.
To mechanizm, który wykorzystuje naturalne receptory transportowe w naczyniach krwionośnych mózgu (np. receptory transferynowe), by aktywnie „przenieść” lek przez barierę krew–mózg.
Zamiast opierać się na biernym przenikaniu, brain shuttle działa jak inteligentny system dostawy – jak przepustka, która pozwala cząsteczce leku wejść do mózgu w sposób szybki, kontrolowany i skuteczny.
Jak działa Trontinemab?
Trontinemab to przeciwciało, które:
rozpoznaje szkodliwe złogi amyloidu β – białka gromadzącego się w mózgu osób z chorobą Alzheimera,
uruchamia mechanizm ich usuwania,
dzięki brain shuttle dostaje się do mózgu szybciej i skuteczniej niż tradycyjne przeciwciała,
działa przy niższych dawkach ogólnoustrojowych, co zmniejsza ryzyko działań niepożądanych.
 

Co już wiemy z fazy I?

 
Trontinemab był testowany w badaniu fazy I, zaprezentowanym na konferencji AD/PD 2024. Wzięło w nim udział 32 pacjentów z wczesną postacią choroby Alzheimera, którzy otrzymywali lek dożylnie w odstępach co 3 tygodnie – maksymalnie do 6 dawek.
Imponujące wyniki.
W zależności od dawki zaobserwowano błyskawiczne (dotąd niespotykane) usuwanie złogów amyloidu w badaniu PET nawet po 2 dawkach, do poziomu, który w diagnostyce oznacza brak choroby Alzheimera.
Co równie ważne – profil bezpieczeństwa był bardzo korzystny. Nie odnotowano żadnych ciężkich przypadków ARIA (obrzęków czy krwawień w mózgu), opis ARIA dostępny w oddzielnych postach a łagodne zmiany były nieliczne i bezobjawowe. Trontinemab był dobrze tolerowany we wszystkich grupach.
 

Dlaczego Trontinemab może być bezpieczniejszy niż Donanemab czy Lecanemab?

 
Donanemab i Lecanemab (zarejestrowany w Unii Europejskiej) to przeciwciała, które również usuwają amyloid, ale:
działają intensywnie wokół naczyń krwionośnych mózgu,
mogą prowadzić do powikłań zwanych ARIA (obrzęki, mikrokrwawienia), które występowały nawet u 30% pacjentów w badaniach.
Trontinemab działa inaczej:
dociera do mózgu precyzyjnie i równomiernie,
omija przeciążenie w obszarach naczyniowych,
usuwa amyloid stopniowo, bez gwałtownej reakcji zapalnej,
zmniejsza ryzyko ARIA dzięki swojej strukturze i sposobowi transportu.
Wkrótce rusza badanie fazy III Trontinemabu także w Polsce!
Badanie będzie prowadzone w wielu ośrodkach w kraju – w tym również w Neuroprotect. Badanie będzie całkowicie bezpłatne.
 

Dla kogo?

 
– dla osób z łagodną postacią choroby Alzheimera,
– z wynikiem MMSE ≥ 22,
– w wieku 50–90 lat.
Udział potrwa ok. 18 miesięcy.
Pacjenci będą objęci kompleksową bezpłatną opieką przez cały okres badania.
Dalsze szczegóły i rekrutacja już wkrótce!
 
opracowanie: Maciej Czarnecki, neurolog NeuroProtect

Appointment Form